paź 19 2002

Kim jestem i co tu robie ? ? ? ( część...


Komentarze: 2

..... spotkalem dziewczyne Anke Byla aniolem który chyba spadl mi z nieba ( tylko tak mi sie wtedy wydawalo ) Już po tygodniu byliśmy razem Wydawala mi sie taka pobudzona Może nie chcialem zauważać niektórych rzeczy teraz trudno mi to ocenić z perspektywy czasu Jak sie okazalo Anka ćpala SPEED-a a Ja glupi dalem sie w to wkręcić Wydawalo mi się że odzyskalem sens życia wszystko wydawalo sie kolorowe Ale wszystko zaczęlo sie sypać kiedy zaczęlo brakować pieniędzy Zacząlem się klócić z Anką o wszystko sam nie wiem do tej pory czy rozstaliśmy się przez dragi czy to jakoś samo z siebie wyszlo Ukojenie znalazlem w kokainie ale tylko pozornie Obudzilem się ze snu jak już nie chodzilem 10 miechów do szkoly oraz caly czas kradlem Nagle okazalo sie że nie mam przyjaciól i tak naprawdę nikogo mi bliskiego Nawet rodzice sie odemnie odwrócili i chcieli mnie wywalić z domu Wtedy pojawila się szansa iść do OŚRODKA (no wiecie taki miejsce dla narkomanów) I wbrew pozorom TO BYLA NAJLEPSZA RZECZ JAKA MNIE W ŻYCIU SPOTKALA Tam odnalazlem spokój ukojenie oraz swój sens życia  Lecz przypominam że w prawdziwym życiu nie ma HAPPY-ENDU      

Napiszcie coś od czasu do  czasu do Mnie

Lareth1@wp.pl

=lareth= : :
Kunegunda
19 października 2002, 12:26
Sorrki że pytam ale ile ty masaz lat??? Ja jeszzce w te wakacje chcialam zapalić sobie trawkę ale kolega nam jednak nie zalatwil prawdo- -podobnie nie chcial nas tróć tak nam powiedzial wcześniej. Doszłam do wniosku ze mi nie są potrzebne żadne narkotyki zeby się dobrze bawic i mieć kolorowe zycie bez nich też umię sie bawić dobrze a nawet bardzo dobrze z moją najlepszą przyjaciółką Beatka:)))
karotka
19 października 2002, 12:21
serio?:(

Dodaj komentarz